nie bez drżenia, a jednak z sumieniem wolnym i czystym przed Bogiem, który żyje i zna mnie, otwieram swoje usta przed wami, w tym zacnym zgromadzeniu. Od chwili gdy się tu znalazłem, przysłuchiwałem się uważnie mową wygłaszanym w tej sali, żywiąc nadzieję i wielkie pragnienie, aby światło z wysokości oświeciło oczy mojego zrozumienia i dozwoliło mi głosować za uchwałami tego świętego ekumenicznego soboru w pełnym zrozumieniu sprawy. Przenikniony poczuciem odpowiedzialności, jaką Bóg nakłada na mnie w tym względzie, postanowiłem zbadać z jak największą uwagą Stary i Nowy Testament, aby te najczcigodniejsze dokumenty prawdy Bożej oznajmiły mi czy św.arcykapłan, który tu nam przewodniczy jest w rzeczywistości spadkobiercą św.Piotra, zastępcą Jezusa Chrystusa, i nieomylnym doktorem Kościoła.
Pozwólcie mi powtórzyć to: Gdyby Jezus zamierzał ustanowić Piotra Swoim zastępcą uczyniłby go głównodowodzącym nad Swoją duchową armią. Pismo Święte jednak wykazuje, że Chrystus zabronił by został mianowany jakiś główny autorytet nad wiernymi na podobieństwo pogańskich królów (Łuk.22.25). Jezus nie mówiłby tak gdyby po Jego śmierci i wniebowstąpieniu, Piotr miał być obrany papieżem. Jednak według naszej tradycji, papiestwo trzyma w swych rękach dwa miecze, symbole władzy duchowej i ziemskiej. Jedna rzecz mocno mnie zdziwiła i poważnie nad nią zadawałem sobie pytanie: Jeżeli Piotr był obrany papieżem czy współapostołowie zezwoliliby aby on był posłany do Samarii, wraz z św.Janem by tam głosić Ewangelię Syna Bożego? Co wy myślicie czcigodni bracia, czy obecnie zezwolilibyśmy aby jego świątobliwość, Pius IX z jego Ekscelencją, Monsignor’em Platier’em udali się do patriarchy w Konstantynopolu, aby poprosić go o zakończenie schizmy wschodniej ? Zauważmy drugi jeszcze ważniejszy fakt: W Jerozolimie zgromadziła się rada ekumeniczna, aby rozstrzygnąć kwestię, która dzieliła wiernych na dwa stronnictwa. Jeżeli św.Piotr był papieżem to kto zwołałby tę radę? Św.Piotr. Kto by przewodniczył w jej obradach? Św.Piotr, albo jego legat. Kto ogłosiłby zapadłe tam uchwały? Św. Piotr. A jednak tak nie było. Piotr apostoł uczestniczył w tej radzie na równi z innymi, jednak nie on był tym który obrady zsumował, ale uczynił to św.Jakub; a gdy dekrety zostały ogłoszone, uczyniono to w imieniu wszystkich apostołów, starszych i wszystkich braci. (Dz.Ap.rozdz.15) Czy tak czynimy obecnie w naszym kościele? O czcigodni bracia! im więcej badam, tym bardziej jestem przekonany, że w Piśmie Świętym, syn Jonaszowy nie widnieje jako pierwszy. Nauczamy obecnie, że Kościół jest zbudowany na św.Piotrze; gdy zaś św.Paweł (o którego autorytecie apostolskim nie można wątpić) mówi w swoim liście do Efezjan 2.20, że prawdziwy Kościół zbudowany jest na fundamencie apostołów i proroków, a jego gruntownym węgielnym kamieniem jest sam Jezus Chrystus. Ten sam apostoł tak mało wierzył w supremację św.Piotra, że ganił tych co mówili: Myśmy Pawłowi; my Apollosowi (1Kor.1.12), ganił i tych, którzy mówili, że są Piotrowi. Gdyby ten ostatni był zastępcą Chrystusa to św.Paweł byłby bardzo ostrożny aby nie krytykować tych co byli członkami tego samego kolegium. Tenże apostoł, gdy wyliczał różne urzędy w kościele, wspomniał apostołów, proroków, nauczycieli i pasterzy. Czy mamy wierzyć czcigodni bracia, że św.Paweł, ten wielki apostoł pogan, zapomniał o najgłówniejszym z tych urzędów, o papiestwie, jeżeli było ono częścią Boskiej instytucji? Zapomnienie o tym byłoby tak niemożliwym jak dla historyka piszącego o obecnym soborze, niemożliwym byłoby nie wspomnieć ani słowa o jego świątobliwości, Piusie IX.
2017-07-09