Rozważania o subtelności wiary

Kiedy przenikamy do głębi naszej wiary, zawsze dochodzimy do tego cichego miejsca w sercu, gdzie Bóg mówi do nas w szeptach. Znane są słowa z Pierwszej Księgi Królewskiej (19,11-12): „A oto Pan przechodził. Gwałtowna wichura rozwalająca góry i druzgocąca skały [szła] przed Panem; ale Pan nie był w wichurze. A po wichurze – trzęsienie ziemi: Pan nie był w trzęsieniu ziemi. Po trzęsieniu ziemi powstał ogień: Pan nie był w ogniu. A po tym ogniu – szmer łagodnego powiewu”.

Ten „szmer łagodnego powiewu” jest tym miejscem w naszej duchowości, które wymaga największej uwagi i delikatności. Jakże często przegapiliśmy ten szmer w zgiełku naszego codziennego życia?

Zastanówmy się nad tym, co oznacza być w miejscu, „gdzie wiara mówi cicho”. To jest miejsce skupienia, medytacji, ale przede wszystkim miejsce zaufania. Trafiając do serca tego subtelnego wymiaru wiary, uczymy się zrozumienia tego, co naprawdę oznacza zaufanie Bogu. Apostoł Paweł napisał w Liście do Hebrajczyków (Hbr 11,1): „Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy.”

Kiedy mówimy o wierze, często myślimy o pewnościach, o twardych faktach, które możemy dostrzec i dotknąć. Ale prawdziwa esencja wiary leży poza tym, co możemy zobaczyć. Jest ona ukryta w cieniu, w niepewności, w tajemnicy. Psalmista wyraził to w Psalmie 62 (62,6-7): „Spocznij jedynie w Bogu, duszo moja, bo od Niego pochodzi moja nadzieja. On jedynie skałą i zbawieniem moim, On jest twierdzą moją, więc się nie zachwieję.”

To „nie zachwieję się” nie oznacza braku pytań czy wątpliwości. Wręcz przeciwnie. To jest wyrażenie głębokiego zaufania wobec Boga w obliczu niewiadomych. To jest wiara, która mówi cicho, która nie potrzebuje głośnych manifestacji czy dowodów, aby wiedzieć, że Bóg jest obecny.

Niech ten czas refleksji pomoże nam zrozumieć i docenić ciche chwile z Bogiem. Jak powiedział Jezus w Ewangelii  (Mt 6,6): „Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.”

Niech nasza wiara nieustannie odznacza się zaufaniem i cierpliwością, a w ciszy naszych serc niech zawsze rozbrzmiewa delikatny szept Boga.

+ Robert Matysiak NCC