„Święta Trójco, Jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.”
Umiłowane Siostry i Bracia w Chrystusie,
W dzisiejszą uroczystość, jedną z najbardziej niezwykłych i głębokich w roku liturgicznym, zatrzymujemy się przed tajemnicą, która od wieków stanowi centrum chrześcijańskiego Objawienia i duchowego życia Kościoła. Uroczystość Najświętszej Trójcy nie skupia naszej uwagi na jednym konkretnym wydarzeniu z historii zbawienia, lecz kieruje nas ku samemu sercu wiary: ku Temu, który jest, ku Bogu Żywemu i Prawdziwemu, istniejącemu jako wspólnota miłości Ojca, Syna i Ducha Świętego.
Tajemnica Trójcy Świętej nie jest tworem filozoficznym. Nie została stworzona przez teologów dla uczonych dysput. Ona została objawiona: najpierw przez znaki i słowa przymierza, potem przez wcielenie Syna, a następnie przez zesłanie Ducha Świętego. Bóg sam powiedział człowiekowi, kim jest. I to właśnie dziś, jako Kościół, wypowiadamy to z największą czcią: wierzymy w Jednego Boga w Trzech Osobach.
I. Bóg jest tajemnicą miłości: Ojciec, Syn i Duch Święty
Każda próba wyjaśnienia Trójcy Świętej staje wobec granicy ludzkiego języka. Możemy jednak, za św. Augustynem, powiedzieć, że Trójca to „Miłość, Ukochany i Więź Miłości”. Ojciec kocha Syna, Syn kocha Ojca, a Duch Święty jest ich wspólną Miłością. Bóg nie istnieje w samotności, istnieje w relacji. Nie jest jednością zamkniętą w sobie, lecz jednością otwartą, żywą i dynamiczną.
To niezwykłe: Bóg nie potrzebuje stworzenia, by istnieć. A jednak ze swej pełni wychodzi ku człowiekowi, stwarza go na swój obraz i podobieństwo, i zaprasza do udziału w swojej miłości. Oto sens całej historii zbawienia: Bóg pragnie, by człowiek uczestniczył w życiu Trójcy Świętej. To zaproszenie nie jest symboliczne, ono jest realne. Otrzymaliśmy je na chrzcie, gdy zostaliśmy zanurzeni w Imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego. To Imię zostało wypisane w naszych duszach: nieścieralnie, wiecznie.
II. Trójca Święta: wzór wspólnoty, która nie dzieli, ale łączy
Bóg w Trójcy Jedyny nie jest tylko obiektem adoracji. On jest wzorem życia, wzorem jedności, do której mamy dążyć jako osoby, rodziny, wspólnoty i Kościół. W czasach, gdy świat pogrąża się w sporach, podziałach, indywidualizmie i wrogości, Trójca Święta objawia się jako przeciwwaga: wzór komunii, jedności w różnorodności, współistnienia bez przemocy.
W Ojcu, Synu i Duchu nie ma dominacji jednej Osoby nad drugą, nie ma rywalizacji: jest pełna harmonia, wzajemność i równość. Takiej właśnie postawy potrzebuje nasz Kościół. Narodowy Kościół Katolicki pragnie być przestrzenią, w której jedność nie oznacza uniformizacji, a różnorodność nie oznacza chaosu. Pragniemy być wspólnotą, w której każdy może odnaleźć swoje miejsce, swoje powołanie, swój głos.
Duch Święty rozdziela dary jak chce, ale zawsze ku wspólnemu dobru. Niech ta różnorodność darów, charyzmatów i posług stanie się źródłem siły i nadziei dla naszej misji.
Wzorem Trójcy Świętej budujmy wspólnoty, w których nikt nie będzie wykluczony. W których będzie miejsce dla dzieci i osób starszych, dla kobiet i mężczyzn, dla tych, którzy upadli, i dla tych, którzy szukają. Bóg Trójjedyny nie wyklucza: Bóg zaprasza.
III. Trójca a duchowość chrześcijańska
Prawdziwa duchowość chrześcijańska jest trynitarna. To znaczy: w każdej modlitwie, w każdej liturgii, w każdym sakramencie doświadczamy obecności Ojca, Syna i Ducha. Liturgia Kościoła zawsze kieruje nas ku Trójcy i nie przypadkiem każda Msza Święta rozpoczyna się i kończy znakiem krzyża. To nie rytuał, to głębokie zanurzenie w tajemnicę obecności Boga.
Zachęcam Was, Siostry i Bracia, byście na nowo odkryli głębię tego znaku. Niech znak krzyża nie będzie rutynowym gestem, lecz świadomym wyznaniem wiary. Niech codzienna modlitwa, nawet ta najprostsza, będzie zanurzona w relacji z Ojcem, który daje życie; z Synem, który zbawia; i z Duchem Świętym, który oświeca i prowadzi.
Zachęcam do modlitwy Trójcy Świętej w rodzinach, szczególnie poprzez wspólne błogosławieństwo, modlitwę wieczorną i świętowanie niedzieli. W świecie pełnym hałasu i chaosu potrzebujemy powrotu do duchowej ciszy, w której przemawia Bóg. Duch Święty jest cichy, ale Jego moc przemienia świat.
IV. Trójca a misja Kościoła
Naszym wspólnym powołaniem jako Kościoła jest głosić Boga, który jest miłością. Nie Boga odległego, groźnego i obcego, lecz Boga, który stał się bliski w Chrystusie i zamieszkał w nas przez Ducha. Kościół nie istnieje dla siebie, istnieje dla świata.
Misja Kościoła ma swoje źródło w Trójcy Świętej. Ojciec posłał Syna; Syn posłał Ducha; Duch posyła Kościół. To dynamiczny ruch, który trwa nieprzerwanie. Dlatego Kościół, który się zamyka, który zapomina o misji, który traci pasję głoszenia Ewangelii, zdradza swoje źródło.
Jako Biskup Narodowego Kościoła Katolickiego wzywam każdego wierzącego do odnowienia zapału ewangelizacyjnego. Bądźmy świadkami Boga, który jest wspólnotą i zaprasza do komunii. Niech nasza wspólnota będzie miejscem, gdzie ludzie na nowo spotykają Boga, nie jako teorię, ale jako Życie, Prawdę i Miłość.
V. Błogosławieństwo i zawierzenie
Umiłowani Bracia i Siostry,
Dziś, w dniu Uroczystości Najświętszej Trójcy, zawierzam cały nasz Kościół Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu. Zawierzam wszystkie rodziny, wspólnoty, duchowieństwo, chorych, samotnych, młodzież i dzieci. Zawierzam przyszłość naszej misji, naszą jedność, nasze pragnienia i nadzieje.
Niech Trójca Święta będzie nie tylko przedmiotem naszej wiary, lecz pulsującym sercem naszego życia. Niech Jej obecność przenika wszystko: od liturgii po relacje międzyludzkie, od teologii po najprostsze codzienne wybory.
Kończąc, modlę się słowami liturgii Kościoła:
„Chwała Ojcu, który nas stworzył;
Chwała Synowi, który nas odkupił;
Chwała Duchowi Świętemu, który nas uświęca;
Chwała Trójcy Świętej, Jedynemu Bogu, teraz i na wieki. Amen.”
Z serca błogosławię każdemu i każdej z Was:
✠ W imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
Z pasterską modlitwą, wdzięcznością i miłością w Chrystusie,
✠ Bp Grzegorz Wyszyński, NCC
Wiceprzewodniczący Rady Synodalnej Narodowego Kościoła Katolickiego
/-/ ✠ Grzegorz Wyszyński NCC