Narodowy Kościół Katolicki

Drodzy w Chrystusie Panu,

Niedziela Zesłania Ducha Świętego, znana jako Zielone Świątki, jest momentem, w którym Kościół uroczyście świętuje zstąpienie Ducha Świętego na apostołów, dając początek nowej ery duchowego odrodzenia i jedności w Chrystusie. Jest to dzień, w którym kontemplujemy tajemnicę Ducha Świętego jako dawcy życia, jedności i mocy, co w sposób wyjątkowy wyraża Ewangelia według św. Jana

„W ostatnim zaś, najbardziej uroczystym dniu święta, Jezus stojąc zawołał donośnym głosem: «Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie – niech przyjdzie do Mnie i pije! Jak rzekło Pismo: Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza». A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego; Duch bowiem jeszcze nie był, ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony. ” (J 7, 37-39).

Ten fragment ukazuje głębię teologicznej rzeczywistości, gdzie Chrystus, w swym pełnym miłości i miłosierdzia zaproszeniu, oferuje każdemu spragnionemu dar Ducha Świętego. To Duch Święty jest ową „wodą żywą”, która wypełnia i odradza wnętrze wierzących, przekształcając ich serca i umysły w źródła Bożej łaski i miłości. Wiara w Jezusa staje się kluczem do otrzymania tej duchowej obfitości, która przewyższa wszelkie ludzkie pragnienia.

Duch Święty, jako dar miłości Ojca i Syna, jest także fundamentem jedności Kościoła. W modlitwie arcykapłańskiej Jezusa, zapisanej w Ewangelii Jana Chrystus modli się: „Aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni w Nas byli jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał” (J17,21).

To wezwanie do jedności stanowi esencję posłania Ducha Świętego. Jedność, której pragnie Jezus, nie jest jedynie zewnętrzną zgodą, lecz głębokim zjednoczeniem w Duchu, które przekracza ludzkie podziały i różnice. Duch Święty działa, aby wszyscy wierzący, jako członki Mistycznego Ciała Chrystusa, żyli w harmonii i wzajemnej miłości, ukazując światu jedność, która pochodzi z samej istoty Trójcy Świętej.

Zesłanie Ducha Świętego jest więc nie tylko wydarzeniem historycznym, ale trwałym misterium obecności Boga w Jego Kościele. To Duch prowadzi nas do pełni prawdy, uświęca nas i uzdalnia do głoszenia Ewangelii z mocą. Jest On źródłem naszej misji i jedności, wezwaniem do życia w komunii z Bogiem i braćmi.

W tym świetle, Niedziela Zesłania Ducha Świętego staje się dla nas wszystkich zaproszeniem do odnowienia naszej relacji z Chrystusem, otwarcia serc na działanie Ducha Świętego oraz do gorliwego dążenia do jedności we wspólnocie Kościoła. To przez Ducha Świętego jesteśmy w stanie prawdziwie stać się jedno w Chrystusie, aby świat mógł uwierzyć w miłość i prawdę, które On nam objawił.

Kontynuując rozważania nad Niedzielą Zesłania Ducha Świętego, warto zanurzyć się w ludzkie aspekty tego wydarzenia, które mimo swojej nadprzyrodzonej natury, dotykały serc i umysłów uczniów w sposób bardzo realny i głęboki. Wyobraźmy sobie apostołów, zgromadzonych w Wieczerniku, czekających w niepewności i modlitwie na obiecanego Ducha Świętego. Byli to ludzie, którzy przeszli przez dramat Męki Chrystusa, cieszyli się Jego Zmartwychwstaniem, a teraz mieli doświadczyć czegoś zupełnie nowego i niezwykłego.

Apostołowie z pewnością byli przepełnieni mieszanką emocji – od niepokoju i lęku po głęboką fascynację i nadzieję. Z jednej strony byli przytłoczeni zadaniem, które im powierzono: głoszenie Ewangelii całemu światu. Mogli czuć się niepewni, niezdolni do sprostania temu wyzwaniu własnymi siłami. Z drugiej strony, byli pełni oczekiwania na spełnienie obietnicy Chrystusa, na moc, która miała ich uzdolnić do tej misji.

Gdy Duch Święty zstąpił na nich w postaci ognistych języków, napełniając ich serca i umysły, doświadczyli przełomowego momentu w swojej duchowej podróży. To, co odczuli, było zapewne połączeniem głębokiej radości, pokoju, ale także poczucia misji i powołania, które przewyższało wszelkie ludzkie zrozumienie. W jednym momencie ich obawy i niepewności zostały zastąpione niezachwianą pewnością i odwagą. Było to doświadczenie tak intensywne i transformujące, że natychmiast zaczęli mówić różnymi językami, głosząc wielkie dzieła Boże.

Refleksja nad tym wydarzeniem skłania nas do zastanowienia się, jak my, jako współcześni członkowie Kościoła, moglibyśmy zareagować na tak niezwykłe działanie Ducha Świętego w naszym życiu. Czy bylibyśmy gotowi otworzyć nasze serca na Jego działanie? Czy potrafilibyśmy zaufać, że Duch Święty może nas przemienić i uzdolnić do rzeczy, które wydają się nam niemożliwe?

Dzisiejszy świat, z jego wyzwaniami i niepewnościami, również potrzebuje mocy Ducha Świętego. Każdy z nas, stając wobec codziennych trudności, może czuć się przytłoczony, pełen lęku czy wątpliwości. Jednak Duch Święty jest nadal obecny i działa w Kościele, pragnąc napełnić nas swoją miłością, pokojem i odwagą. Zesłanie Ducha Świętego nie jest tylko wspomnieniem odległego wydarzenia, ale żywą rzeczywistością, która może i powinna wpływać na nasze życie.

W obliczu współczesnych wyzwań, jako wspólnota wierzących, jesteśmy wezwani do jedności, której pragnął Chrystus w modlitwie arcykapłańskiej: „Aby wszyscy stanowili jedno” (J 17, 21). Duch Święty jest tym, który jednoczy nas w miłości i wspólnym celu, przekształcając nasze serca i wspólnoty. Naszym zadaniem jest otworzyć się na Jego działanie, pozwolić Mu prowadzić nas ku pełniejszej jedności i misji głoszenia Ewangelii.

Zachęceni przykładem apostołów, możemy ufać, że Duch Święty będzie nas wspierał i prowadził, napełniając nas swoją mocą i mądrością. W ten sposób, nawet w dzisiejszych czasach, możemy stać się świadkami Bożej miłości i narzędziami Jego pokoju, żyjąc w pełni prawdą, którą przynosi Duch Święty.

Należy zauważyć, że w dniu Zesłania Ducha Świętego wszyscy zgromadzeni otrzymali łaskę w równym stopniu. Duch Święty zstąpił zarówno na apostołów, jak i na wszystkich obecnych, obdarzając każdego swoją obecnością i mocą. Nikt nie został pominięty ani pozbawiony tego daru. To jednoczące działanie Ducha Świętego było wyraźnym symbolem jedności i równości wszystkich członków pierwszej wspólnoty wierzących.

Duch Święty, zstępując na apostołów, dał początek Kościołowi, który jest powszechny i obejmuje wszystkich wierzących. Ta pierwotna jedność i równość w obdarowaniu Duchem Świętym stanowi wzór dla nas, współczesnych chrześcijan. Każdy z nas, niezależnie od pochodzenia, statusu społecznego, osobistych różnic, a nawet przynależności eklezjalnej, jest wezwany do bycia częścią tej samej wspólnoty, zjednoczonej w Duchu i miłości Chrystusa.

Jednakże, pomimo tej pierwotnej jedności, Kościół na przestrzeni wieków doświadczył licznych podziałów. Konflikty doktrynalne, różnice liturgiczne oraz kwestie kulturowe i społeczne doprowadziły do rozłamów i powstania wielu odłamów chrześcijaństwa. Te podziały są wyzwaniem dla współczesnego Kościoła, który musi dążyć do odbudowania jedności w duchu miłości i wzajemnego szacunku.

Duch Święty, będący Duchem jedności, wzywa nas do przezwyciężania tych podziałów. Jego obecność w Kościele przypomina, że prawdziwa jedność nie polega na jednolitości, lecz na harmonii różnorodności. Współczesne wysiłki ekumeniczne, dialog międzywyznaniowy oraz wspólne działania na rzecz sprawiedliwości i pokoju są wyrazem tego dążenia do jedności.

W obliczu tych wyzwań jesteśmy wezwani do naśladowania pierwotnej wspólnoty wierzących, która mimo różnorodności była zjednoczona w Duchu Świętym. Powinniśmy pamiętać, że każda inicjatywa na rzecz pojednania i współpracy jest krokiem w stronę odbudowania tej jedności. Duch Święty napełnia nas mocą do pokonywania barier i budowania wspólnoty, w której różnorodność jest postrzegana jako bogactwo, a nie przeszkoda.

Jednak w dzisiejszym świecie, który jest podzielony na wiele sposobów, również w Kościele trudno dostrzec pełne i konsekwentne realizowanie woli Zbawiciela dotyczącej jedności. Zbyt często słyszymy słowa i komentarze, które podważają prawo innych członków Kościoła do bycia jego częścią. Tego rodzaju podziały i wykluczenia są sprzeczne z duchem jedności, który przynosi Duch Święty.

Musimy zdać sobie sprawę, że każdy, kto w jakikolwiek sposób sprzeciwia się obowiązkowi jedności Kościoła, świadomie odmawia przyjęcia darów Ducha Świętego. Sprzeciwianie się jedności jest równoznaczne z odrzuceniem tej fundamentalnej wartości, która leży u podstaw naszej wiary. Duch Święty wzywa nas do jedności i pokoju, a każdy akt podziału czy niezgody jest sprzeczny z Jego działaniem.

Świadome odrzucenie jedności Kościoła jest także odrzuceniem błogosławieństw i łask, jakie Duch Święty chce nam ofiarować. Dlatego tak ważne jest, abyśmy wszyscy dążyli do jedności, byli otwarci na działanie Ducha Świętego i gotowi przyjąć Jego dary. Tylko wtedy możemy w pełni doświadczyć mocy i miłości, jaką Duch Święty pragnie wlać w nasze serca i nasze wspólnoty.

Zjednoczeni w Duchu Świętym możemy być prawdziwymi świadkami Chrystusa, szerząc Jego miłość i pokój w świecie pełnym podziałów. Każdy z nas ma obowiązek dążyć do jedności, by w pełni przyjąć dary Ducha Świętego i realizować Jego wezwanie do budowania wspólnoty, która łączy, a nie dzieli.

Apostołowie, napełnieni Duchem Świętym, wychodząc z Wieczernika, głosili Ewangelię różnym narodom i językom, ukazując, że łaska Boża jest dla wszystkich. Każdy, kto uwierzy w Chrystusa, ma dostęp do tego samego Ducha i jest wezwany do życia w jedności z innymi wierzącymi. Współczesny Kościół musi na nowo odkryć i wcielać w życie tę pierwotną wizję jedności, otwartości i równości.

Jezus, modląc się, prosił Ojca, aby wszyscy Jego uczniowie stanowili jedno: „Aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni w Nas byli jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał” (J 17,21). To wezwanie do jedności jest nadal aktualne i pilne. Duch Święty wzywa nas do pokonania podziałów oraz do wzajemnego szacunku i miłości, które są fundamentem prawdziwej jedności.

W podzielonym świecie, w którym żyjemy, Duch Święty pragnie nas zjednoczyć i uzdolnić do budowania wspólnoty opartej na miłości i zrozumieniu. Jesteśmy wezwani do tego, aby w naszych wspólnotach kościelnych nie było miejsca na wykluczanie czy ocenianie innych. Każdy członek Kościoła, niezależnie od różnic, jest cenny i ma swoje miejsce w ciele Chrystusa.

Jezus, modląc się, prosił Ojca, aby wszyscy Jego uczniowie stanowili jedno: „Aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni w Nas byli jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał” (J 17,21). To wezwanie do jedności jest nadal aktualne i pilne. Duch Święty wzywa nas do pokonania podziałów oraz do wzajemnego szacunku i miłości, które są fundamentem prawdziwej jedności.

Niedziela Zesłania Ducha Świętego przypomina nam o pierwotnej jedności i równości w obdarowaniu Duchem Świętym. Jest to niezwykle nieprawdopodobne wydarzenie, które jest w zasięgu naszych rąk i serc. Abyśmy i my mogli skorzystać z tych łask miłości Ducha Świętego, musimy się zaangażować, otworzyć na innych, szukać tego, co nas łączy, a nie dzieli. Jesteśmy wezwani do odnowienia naszego zaangażowania w budowanie jedności w Kościele, do przezwyciężania podziałów i do przyjęcia każdego człowieka z miłością i szacunkiem, jako brata i siostrę w Chrystusie.

Tylko wtedy, gdy żyjemy w jedności, możemy być prawdziwymi świadkami miłości Bożej wobec świata, realizując wolę Zbawiciela, który modlił się, abyśmy wszyscy stanowili jedno. Każda inicjatywa na rzecz pojednania, każda próba zbliżenia i współpracy, przybliża nas do spełnienia tego wezwania. Duch Święty napełnia nas mocą do pokonywania barier i budowania wspólnoty, w której różnorodność jest postrzegana jako bogactwo, a nie przeszkoda.

Zjednoczeni w Duchu Świętym, możemy być prawdziwymi świadkami Chrystusa, szerząc Jego miłość i pokój w świecie pełnym podziałów. Każdy z nas ma obowiązek dążyć do jedności, by w pełni przyjąć dary Ducha Świętego i realizować Jego wezwanie do budowania wspólnoty, która łączy, a nie dzieli.

+Robert Matysiak NCC